poniedziałek, 25 stycznia 2016

70. Mick i Keith. Rolling Stonesów portret podwójny- Chris Salewicz

Tytuł: Mick i Keith. Rolling Stonesów portret podwójny
Tytuł oryginalny: Mick and Keith: Parallel Lines
Autor: Chris Salewicz
Wydawnictwo: Sine Qua Non
 Liczba stron: 424







Dawno nic nie pisałam, ale miałam zastój twórczy i bardzo mało czasu. Po dłuższej przerwie przychodzę do Was z nową recenzją, która miała się pojawić już jakiś tydzień temu, jest krótka, ale jest :) Jest to recenzja książki "Mick i Keith. Rolling Stonesów portret podwójny". Autorem tej biografii jest brytyjski dziennikarz, który z pochodzenia jest Polakiem - Chris Salewicz. Przedstawiona tu jest przyjaźń Micka i Keitha, których poznał już w latach 70. Wiem, że na rynku jest masa książek tego typu, ale ta jest jedyną jaką przeczytałam. 

Autor opisuje kolejne etapy przyjaźni Micka i Keitha zaczynając od dzieciństwa, przez różne przygody jakie razem przeżyli. Salewicz przedstawia to w sposób, który nie nudzi czytelnika,a książkę wręcz się połyka. Jedynym mankamentem jest to, że autor za bardzo skupił się na Jaggerze i opisywał jego życie erotyczne. Myślę, że w książce będzie więcej wątków poświęconych muzyce, ale szczerze nie zawiodłam się przez to jakoś bardzo. 

Jak już wspomniałam książka wciąga, ale czy zachwyca? To zależy od tego, jak bardzo wymagającym czytelnikiem jesteś i jak bardzo znasz Jaggera i Richardsa. Książkę polecam niewymagającym osobom.
(Jest to chyba najgorsza i najkrótsza recenzja w mojej "karierze")

Ocena
6/10

czwartek, 14 stycznia 2016

69 .Złe dziewczyny nie umierają- Katie Alender

Tytuł: Złe dziewczyny nie umierają
Tytuł oryginalny: Bad Girls don't die.
Autor: Katie Alender
Wydawnictwo: Feeeria Young
Liczba stron: 360









Uwielbiam horrory, tylko nie wiem dlaczego zawsze się na nich śmieję. (Dobra nie zawsze, ale przeważnie.) Lubię nie tylko jako film, ale też gatunek literacki. 
Trochę za dużo oczekiwałem od tej książki, ale zbytnio się nie zawiodłam. Nie spodziewałam się czegoś na miarę Kinga (mój mistrz), ale sądziłam, że będzie to lżejsza lektura niż jego dzieła, jednakże dla mnie wydała się za lekka. Później jeszcze po rozwodzę się nad moimi wrażeniami, a teraz przejdźmy do fabuły. 

Główna bohaterka to skryta w sobie dziewczyna, która uwielbia fotografię. Alexis ma różowe włosy i uwielbia pakować się w tarapaty. Ma też młodszą siostrę, która kolekcjonuje lalki. Kasey zachowuje się dziwnie. Alexis nawet wydaje się, że to ona sama zwariowała. W mieszkaniu dzieją się dziwne rzeczy. Drzwi otwierają i zamykają się same, miejscami robi się zimno, a Alexis ma wrażenie, że ktoś ją obserwuję. Różowowłosa dziewczyna zaczyna podejrzewać, że coś niepokojącego dzieje się z siostrą, kiedy ta zaczyna odzywać się archaicznymi słowami. Jest agresywna. Jej niebieskie oczy robią się zielone. Alexis z małą pomocą dowiaduje się co stało się jej siostrze. Jak Alexis sobie poradzi? Kto jej pomoże? A co najważniejsze, czy przeżyje tę przygodę? 

Nie jest to powieść po której boję się spać w nocy. Owszem, w książce występują momenty grozy i może nawet raz miałam ciarki, ale zbytnio się nie przeraziłam. "Złe dziewczyny nie umierają" to lekki horror trzymający w napięciu. 
Zaskakuje akcją i ciekawą fabułą. Dzięki temu właśnie książka przypadła mi do gustu. 
Czyta się ją szybko i łatwo, a zawdzięczamy to dzięki prostemu językowi, zrozumiałym scenom i mimo tego, że moje oczekiwania były dość wysokie to nie zawiodłam się aż tak bardzo. 
Już nie mogę się doczekać kolejnej części.
Polecam serdecznie

Ocena: 9/10

niedziela, 10 stycznia 2016

68. Droga Steve'a Jobsa - Brent Schlender i Rick Tetzeli


Tytuł: Droga Steve'a Jobsa
Tytuł oryginalny:Becoming Steve Jobs 
Autor: Brent Schlender i Rick Tetzeli
Wydawnictwo: Insignis
Liczba stron: 616






Książka Brenta Schlendra i Ricka Tetzeli to biografia założyciela znanej na całym świecie firmy Apple. Autorzy przedstawiają nam Jobsa jako biznesmena, ale przede wszystkim człowieka. Wielu z Was zna Jobsa jako zarozumiałego dupka, który jest indywidualistą i egoistą, który każdy sukces przypisywał sobie. "Droga Steva Jobsa" przedstawia nam jak ten zarozumiały Steve z mijającym czasem, z coraz większym gronem porażek, zmienia się z tego kim był w młodzieńczych latach na lepszego, a nawet można powiedzieć że bardziej doroślejszego człowieka. Autorzy postarali się przedstawić założyciela Apple z każdej strony zarówno pokazując jego wady jak i zalety.
Czytając tą biografię parę razy zastanawiałam się jakby to było, gdyby Steve i Woźniak nie stworzyli pierwszego komputera "Apple", a później kolejnego urządzenia, które tak zrewolucjonizowało świat. Wyobrażacie sobie dzisiaj życie bez komputera? Ja jakoś nie mogę, a w latach siedemdziesiątych nikt nawet nie przypuszczał, że mógłby mieć w domu swój własny komputer, który byłby łatwy w obsłudze. Oczywiście w tamtych latach istniały już komputery, ale były to potężne maszyny, a żeby je obsłużyć trzeba było wykwalifikowanych ludzi. Jobs postanowił, że stworzy komputer osobisty, który będzie łatwy i prosty w obsłudze, a dzięki temu, że pewnego dnia wybrał się do fabryki Xerox PARC, zobaczył tam graficzny system operacyjny oparty na pracy z myszką i klawiaturą. Ten system graficzny idealnie wpasował się do planu Jobsa. W osobistym komputerze "Apple" zastosowano system podpatrzone w Xerox PARC w komputerze "Lisa". Niestety komputer okazał się niewypałem, ale mimo to krytycy bardzo pozytywnie komentowali nową grafikę.
Steve Jobs to genialny biznesmen, a książka Schlendera i Tetzeliego świetnie przedstawia nie tylko to kim był z zawodu, ale także to jakim był człowiekiem. Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Niektóre biografie są ciężkie i nie łatwo przez nie przebrnąć, jednak ta taka nie jest. Gorąco polecam.

Ocena: 9/10

wtorek, 5 stycznia 2016

Zapowiedź: Złe dziewczyny nie umierają- Katie Alender

Tytuł: Złe dziewczyny nie umierają
Tytuł oryginalny: Bad Girls don't die.
Autor: Katie Alender
Wydawnictwo: Feeeria Young
Liczba stron: 360
Data premiery: 13.01.2016








   Alexis ucieka w fotografowanie i trzyma się na uboczu, jak niejedna nastolatka. Nie każdy jest urodzoną cheerleaderką. Zresztą jak się żyje z takimi rodzicami, nie ma w tym nic
dziwnego. Młodsza siostra Alexis, trzynastoletnia Kasey, też jest specyficzna, z tym swoim
zbzikowaniem na punkcie starych lalek. W sumie życie Alexis, choć trochę wyobcowane, nie
odbiega od normy. Tak się przynajmniej wydaje…

   Nagle sprawy wymykają się spod kontroli. Staje się jasne, że złowróżbne sygnały to był
dopiero przedsmak prawdziwej grozy. Kasey zaczyna się zachowywać jeszcze bardziej
niepokojąco niż wcześniej: jej błękitne oczy skrzą czasem zielonym blaskiem, pamięć odmawia
jej posłuszeństwa, a słowa… słowa, które wypowiada, są żywcem wyjęte z dawnych epok.
Kasey z radosnej kolekcjonerki lalek zmienia się uosobienie zła. Dziwne rzeczy dzieją się też w
domu. Drzwi otwierają się i zamykają pchane niewidzialną ręką, woda sama się gotuje,
klimatyzacja, choć wyłączona, przepełnia całe wnętrze chłodem.

  Początkowo Alexis bierze te sytuacje za urojenia, ale wkrótce zdaje sobie sprawę, że
wszystko dzieje się naprawdę i tylko ona może podjąć walkę z czającym się zagrożeniem
i ratować siostrę. Tylko czy zielonooka potworna dziewczynka to wciąż ta sama osoba co

wcześniej?


PRZEDSPRZEDAŻ: Empik.com

niedziela, 3 stycznia 2016

ZAPOWIEDŹ: 1000X POŁĄCZ KROPKI. ZWIERZĘTA/ ARCYDZIEŁA.

 13 Stycznia, swoją premierę będą miały dwie książeczki, wydawnictwa Insignis: "1000x połącz kropki. Zwierzęta" oraz "1000x połącz kropki. Arcydzieła"










Łączenie kropek – łączenie TYSIĄCA kropek – jeszcze NIGDY nie było tak pasjonujące! Tak artystyczne! Tak zajmujące! Oddajemy w Wasze ręce coś naprawdę wyjątkowego! 1000x POŁĄCZ KROPKI Thomasa Pavitte'a.








Thomas Pavitte stworzył wyjątkowy zbiór łamigłówek składających się z 1000 kropek, których połączenie zajmuje przyjemnie dużo czasu. Jego wyjątkowy styl w powiązaniu z urokiem wspaniałych zwierząt sprawia, że uzyskane dzieła oprócz funkcji czysto rozrywkowej mogą też pełnić rolę dekoracyjną. Polecamy również 1000x POŁĄCZ KROPKI. ARCYDZIEŁA.





Łączenie kropek to naprawdę świetna zabawa, miałam okazję już jej spróbować i teraz nie mogę się doczekać tej premiery... :)