środa, 28 grudnia 2016

97. Pawdodziejka - Susan Dehnard

Tytuł: Prawdodziejka
Tytuł oryginalny: Truthwitch
 Autor:  Susan Dehnard
Wydawnictwo: Sine Qua Non
 Liczba stron: 384









Nigdy wcześniej nie spotkałam się z twórczością Susan Dehnard i myślę, że w ogóle nie poznałabym tej autorki, gdyby nie wydawnictwo SQN, a konkretnie ich Instagram. Zobaczyłam tam zdjęcie okładki "Prawdodziejki" i oszalałam. Okładka jest tak cudowna, że zapiera dech. Mogłabym się w nią wpatrywać całymi godzinami. Na dodatek słyszałam opinie, że jest lepsza od "Szklanego tronu", a że "Szklany tron" ubóstwiam, to musiałam przekonać się o tym na własne oczy. Głównymi bohaterkami są Safiya i Iseult - dwie młode czarodziejki o odmiennych charakterach. Ta pierwsza jest prawdodziejką. Potrafi odkryć każde kłamstwo. Jaką ma moc Iseult? Ciężko powiedzieć, bo ona sama nawet nie wie. Główne bohaterki są więziosiostrami, są nierozłączne. Razem planują uciec ze swojego domu i właśnie w tym momencie zaczyna się cała akcja. Na drodze sióstr stają ludzie, którzy moc Safiyi chcą zdobyć wyłącznie dla siebie niekonieczne dla dobrych celów. Uniwersum stworzone przez Susan Dehnard jest świetne, chociaż nie tak dopracowane jak to w "Szklanym tronie". Susan mogłaby podpatrzeć parę technik od Sarah. Bohaterki są dobrze wykreowane, jak i cały świat, ale brakuje mi kilku informacji wstępnych, dzięki którym mogłabym się szybciej odnaleźć w świecie czarodziejek. Na początku nie bardzo mogłam zrozumieć o co chodzi w niektórych momentach, ale gdy zagłębiłam się w lekturze, te braki stały się niezauważalne, więc mimo wszystko to nie jest tak istotne, ale przeszkadza w perfekcji tej pozycji. Nie mogę doczekać się kolejnej części, bo pomimo tej drobnostki z brakiem kilku informacji wszystko jest praktycznie precyzyjnie dopracowane. Nie mogę się doczekać, kiedy poznam dalsze losy więziosióstr. Książkę polecam wszystkim fanom "Szklanego tronu" jak i fanom fantastyki oraz osobom, które uwielbiają poznawać nowe uniwersa. Ta pozycja jest naprawdę fantastyczna. Wciąga i pozwala nam przenieść się w inny świat. Jedyną jej wadą jest to, że za szybko się ją czyta i nim zdążymy tak naprawdę zagłębić się w świat Safi i Iseult, książka się kończy. Już nie mogę doczekać się kolejnej części.


Ocena: 9/10