Tytuł: Notebook
Autor: Tomasz Lipko
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Liczba stron: 444
Nowy polski thriller - debiut znanego polskiego dzienikarza, Tomasza Lipko. Cała historia zaczyna się od wypadku, w którym ginie Dagmara Frost. Prokurator - Radosław Bolesta, zajmujący się sprawą śmierci dziewczyny, nie mogąc znaleźć rodziny ani przyjaciół Dagmary, za pomocą jej notebooka zamierza dowiedzieć się czegoś o bliskich ofiary. Otwierając ikony na pulpicie, nie spodziewa się, że jego życie zostanie wywrócone do góry nogami. Niebezpieczna przygoda odmieni szare i nudne życie 40-letniego prokuratora w coś niebywałego i praktycznie nierealnego.
Debiutancka powieść Tomasza Lipko to pierwszy thriller w Polsce, który wykorzystuje technologie rozszerzonej rzeczywistości. Dzięki aplikacji viuu i zeskanowaniu załączonych obrazków w książce, możemy na przykład zobaczyć filmiki jakie oglądał pan prokurator. Filmy są idealnie wpasowane w fabułę i możemy je obejrzeć na swoim smartphonie lub tablecie.
Jedyny minus jaki zauważyłam (u siebie, bo nie wiem czy to nie zależy od modelu telefonu) to strasznie długie skanowanie obrazów, czasami musiałam czekać piętnaście minut aby zobaczyć filmik.
Po trzech takich razach zrezygnowałam z oglądania i skupiłam się na czytaniu. (Dopiero nie dawno zobaczyłam wszystkie filmy) i z ręką na sercu, stwierdzam, że książka jest świetna, również bez filmików, nie oglądając ich praktycznie nic nie tracimy.
Notebook zapowiada się jako hit książkowy tego lata. Serdecznie Wam go polecam, bo przy lekturze książki Tomasza Lipko nie zmarnujecie czasu, ponieważ książkę czyta się szybko, a akcja jest dynamiczna i płynna, to na pewno spędzicie z nią miły wieczór, góra dwa.
Ocena
7/10
Czytałam i uważam, że powieść jest rewelacyjna.
OdpowiedzUsuń