Tytuł: Czas Żniw
Tytuł Oryginalny: The Bone Season
Autor: Samantha Shannon
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Liczba stron: 520
„Czas Żniw” to powieść młodej pisarki - Samantha Shannon, która urodziła się w Londynie i ukończyła literaturoznawstwo na Uniwersytecie w Oksfordzie. Napisała swoją debiutancką powieść a zarazem część pierwszą siedmiotomowego cyklu.
Główna bohaterka dziewiętnastoletnia Paige Mahoney mieszka w Londynie, gdzie wiedzie trudne i niebezpieczne życie. Londyn w 2059 roku nie jest spokojnym miejscem. Jedynie ślepcy mogą żyć bezpiecznie bez narażania się na jakiekolwiek niebezpieczeństwa. Natomiast każda osoba, która posiada dar jasnowidzenia, jest prześladowana i gnębiona.
Paige dzięki swoim zdolnościom zapewniła sobie wysokie stanowisko pracy u jednego z mim- Lordów. Pracuje dla Jaxona Halla i potrafi włamać się do ludzkiego umysłu, nazywana jest „bladą śniącą”. Niestety pewnego dnia zostaje złapana, ale zamiast trafić do więzienia dla odmieńców - Wieży, zostaje wysłana do Oksfordu. Oksford jest karną jednostką prowadzoną przez tajemniczą i okrutną rasę Refaitów. Mahoney zostaje niewolnikiem a jej nauczycielem jest Naczelnik.
Paige która walczy o swoje życie i życie innych jasnowidzów wykazuje się swoja niezwykłą odwagą, jest niezwykle inteligentna i błyskawicznie orientuje się w swoim otoczeniu od pierwszej chwili kiedy trafiła do Oksfordu zaczęła planować jak się z niego wydostać. Główna bohaterka jest też osobą bardzo samotną, wykorzystywaną przez Jaxona.
To co mi się w niej podoba to jej zawziętość i postawa. Dzięki temu, że szybko poznała się na Naczelniku i odkryła, że ma tajemnice przed swoja narzeczoną Nashirą- przywódczynią koloni. Mogła nawiązać z nim porozumienie. Paige nie ufała zbytnio naczelnikowi, ale rozsądek wziął górę... Bardzo spodobała mi się postać Naczelnika, szkoda, że tak mało się o nim dowiadujemy. Mimo, że jest obecny przez większą część książki to tak naprawdę nie dowiedziałam się o nim nic konkretnego, a bardzo bym chciała wiedzieć więcej, na szczęście ta jego tajemniczość przyciąga mnie do jego postaci...
Kiedy zaczęłam czytać książkę, to muszę przyznać, że przez pierwsze kilka rozdziałów miałam mały problem z "ogarnięciem" co się działo i wymagało to ode mnie niezwykłego skupienia. Ale jak zaczęłam łapać wszystko to było tak jakbym tonęłam w świecie Paige, zatraciłam się w książce i zupełnie nie reagowałam co się działo w moim realnym otoczeniu. Myślę, że jakby zaczęli do mnie strzelać, to nie zauważyłabym do półki ktoś nie trafiłby w książkę...
Akcja książki porwała mnie całkowicie, powieść jest pełna momentów, które potrafią zatrzymać nawet serce. Książka kończy się pewnym wątkiem miłosnym, ale czy miłość rozkwitnie i jak potoczą się dalsze losy bohaterów dowiemy się z kolejnych tomów...
"Czas Żniw" - Debiut młodej pisarki z niezwykle dopracowanymi szczegółami, świetnie wykreowanymi bohaterami, magią i akcją która się nie kończy sprawiły, że powieść Shannon jest idealną książką. Zakochałam się w niej i polecam wam ją najserdeczniej, może właśnie ta książka jest tą upragnioną?
ocena
10/10
10/10
Nie moje klimaty, ale znam kogoś, kto na pewno przeczyta tę książkę.
OdpowiedzUsuńMoże jak przeczytasz, to zmienisz klimat ;)
UsuńCzytałam i wywarła na mnie pozytywne wrażenie. Świat dopracowany w najmniejszych szczegółach - wielki szacunek dla autorki. Rzadko można spotkać książki, w których jest wszystko tak dobrze opisane. Teraz tylko czekam na drugą część i mam nadzieję, że będzie tak samo dobra, jak Czas Żniw, a nawet lepsza :)
OdpowiedzUsuńMam taką samą nadzieję :D
Usuńkocham tę książkę :)
OdpowiedzUsuńChyba nie znam osoby, która nie miałaby problemu z "ogarnięciem" tej książki na początku. Jest wymagająca, ale strasznie, strasznie mi się spodobała! Muszę mieć 2 tom!
OdpowiedzUsuń