piątek, 13 marca 2015

18. Pani Ferrinu - Katarzyna Michalak

Tytuł: Pani Ferrinu
Autor: Katarzyna Michalak
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Liczba stron: 268











Przeczytałam pierwszy i ostatni tom - różnica jest ogromna... Pisany przez autorkę ostatni tom jest niestety znacznie gorszy. W ostatniej części, gdzie jak sądziłam, w niewielkim stopniu (conajmniej) wyjaśnią się wątki urwane w pierwszej części, tak wraz z kolejnym przeczytanym słowem dochodziłam do wniosku, że się jednak przeliczyłam. Obawiam się też, że we wcześniejszych częściach autorka poukrywała więcej takich wątków. Niestety nic nowego nie pojawiło się w piątym tomie, więc wychodzę z założenia, ze autorka porzuciła wszystko, by zająć się główną postacią - Anaelą. To, co mi się strasznie nie spodobało w tej części, to zwiększenie liczby nagromadzonych wulgaryzmów, słabych opisów seksu i pourywanych wątków w porównaniu do części pierwszej. Ostatni na pewno nie należy do moich ulubionych. Mimo, że książkę przeczytałam wyjątkowo szybko, to niestety nie odczułam tzw. "książkowego kaca ", a wręcz przeciwnie - mam ochotę już nigdy nie brać jej do rąk, a co dopiero jeszcze raz otworzyć! Mimo bajecznej okładki, akcja, jak i sam styl pisania autorki nie są rewelacyjne. Cały czas powtarza się ten sam motyw. Teraz zastanawiam się, czy sięgnąć po środkowe tomy. Jak myślicie? Warto uzupełnić swoje braki o świecie opisanym przez Katarzynę Michalak? Jeżeli czytałeś tylko pierwszą część, to spokojnie możesz sięgnąć po piąty tom i będziesz miał wrażenie ze czytasz to samo. Tylko pamiętaj, sięgasz na własną odpowiedzialność.


ocena: 3/10

środa, 4 marca 2015

17. Anatomia Kłamstwa - Philip Houston, Don Tennant, Susan Carnicero, Michael Floyd

Tytuł: Anatomia kłamstwa
Tytuł oryginalny: Spy the Lie: Three Former CIA Officers Reveal Their Secrets to Uncloaking Deception
Autor:  Philip Houston, Don Tennant, Susan Carnicero, Michael Floyd 
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Liczba stron: 304










       Każdy z nas czasami kłamie. Oczywiście my sami nie chcemy słyszeć kłamstw. Nawet jeżeli takowe usłyszymy, to nie będziemy mieli o nim pojęcia póki prawda nie wyjdzie na jaw. Po co mamy zwlekać skoro możemy dowiedzieć się od razu czy ktoś nas okłamał. Oczywiście musimy wiedzieć jak wykryć owe oszczerstwa. A Pomoże nam w tym "Anatomia Kłamstwa"

       "Anatomia kłamstwa" to książka napisana przez trojkę byłych agentów CIA i dziennikarza, którzy dają nam wskazówki jak rozpoznać kłamstwo. Najwybitniejsi na świecie specjaliści od demaskowania kłamstw i oszustw przedstawiaj unikalne metody używane podczas przesłuchań wielu przestępców. Można pomyśleć, że książka ma charakter typowo naukowy i jest nudna, ale nic bardziej mylnego. Książka jest bardzo ciekawą propozycją. Znajdziemy w niej interesujące przykłady jak rozpoznać kłamstwo i jakie są jego "objawy". Autorzy opisują sytuacje z jakimi spotkali się w swojej pracy, dzięki czemu jest nam łatwiej to sobie wyobrazić. 

     Książka jest typowo popularnonaukowa. Znajduje się w niej słownictwo, którego niektórzy czytelnicy mogą nie zrozumieć. Na szczęście z tyłu jest słowniczek, w którym autorzy wszystkie niezrozumiane zagadnienia wyjaśniają. Z książki dowiadujemy się wiele przydatnych informacji, mimo ze autorów, jako agentów CIA, obowiązuje tajemnica. Absolutnie nie zdradzają nam nic, co mogłoby zagrozić ich pracy. Na samym końcu są podane informacje o autorach oraz gdzie możemy ich obserwować. 

      "Anatomia kłamstwa" jak każda książka ma swoje wady. W tym wypadku był tekst, który znajdował się w wąskich kolumnach, a obok, na tych samych stronach znajdował się tekst ciągły, który był jakoś powiązany z opisywana sprawą. Logiczne, że nie damy rady czytać tych obu tekstów na raz, więc czasami trzeba było przekartkować kilka stron wstecz i przeczytać zapis w kolumnach. Kolejna wada to to, że czasami pojawiał się jakiś temat o danej sprawie, a w nawiasie było napisane, że o tym dowiemy się w kolejnych rozdziałach. Okropnie mnie to denerwowało, ponieważ nie lubię czegoś takiego. Zawsze wole mieć coś wyjaśnione w jednym miejscu.


        "Anatomia kłamstwa" Pozwoli wam zrozumieć czym jest kłamstwo i jak je rozpoznać. Polecam tą książkę każdemu, kto chce uniknąć kłamstwa. Anatomia wam to wyjaśni dokładnie

ocena:
7/10

niedziela, 1 marca 2015

16. Gra o Ferrin - Katarzyna Michalak

Tytuł: Gra o Ferrin
Autor: Katarzyna Michalak
Wydawnictwo: Wydawnictwo literackie
Liczba stron: 430

























Czytam dużo fantastyki, ale tej książki nie zakwalifikowałabym do tego działu. Zapewne wspominam w recenzji "Wiedźmina", że nie czytam książek polskich autorów, przemawia do mnie jedynie Pan Jakub Ćwiek. Pani Michalak zwróciła moją uwagę "Grą o Ferrin" tylko ze względu na tytuł. Myślałam, że jest to coś w stylu "Gry o Tron", ale jest to coś zupełnie innego. Oczywiście tak jak G.R.R Martin, Pani Michalak na każdym kroku zabija bohaterów, ale akurat to mi się bardzo podoba, w końcu coś się dzieje, czyż nie? Początek zbytnio nie porywa i może zniechęcić potencjalnego czytelnika, ale spokojnie, później akcja się rozkręca. Nie cierpię Polaków w książkach, więc na początku nie może przejść mi przez gardło imię głównej bohaterki - Karolina. Karolina, lekarka pogotowia przenosi się przez portal, za pomocą zaklęcia ciotki wkracza do innego wymiaru, gdzie spotykają ja niesamowite przygody. W ogóle nie nazwałabym tego fantastyką. Ale z dalszym czytaniem przestałam zwracać na to uwagę, bardziej interesowały mnie postacie, które cały czas się pojawiały i znikały, a nie do końca poznałam ich losy i obawiam się, że już ich nie poznam. Książka jest chaotyczna, ale wciągająca. Autorka była bardzo kreatywna, wymyślając imiona bohaterom, szkoda, że miała mniej kreatywności w opisywaniu tych postaci. Nie czytałam żadnej innej książki Pani Michalak i nie mam do czego porównywać "Gry o Ferrin", ale książka mnie zafascynowała i już sięgam po kolejne części. A może Wy polecicie mi jakąś inną książkę Katarzyny Michalak?

"Gra o Ferrin" i jej autorka zebrały straszne cęgi, ale do mnie książka trafiła i polecam ją Wam. Może coś was zaskoczy i przypadnie do gustu? Kto wie, może sięgniecie po kolejną cześć i kolejną? Powiem jedno - warto przeczytać.


ocena:
6/10



wtorek, 24 lutego 2015

15. Vogue. Za kulisami świata mody. - Kristie Clements



Tytuł: Vogue. Za kulisami świata mody.
Tytuł oryginalny: The Vogue factor.
Autor: Kristie Clements 
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Liczba stron:
300



















Szczerze to nie interesuję się jakoś specjalnie modą, kiedy byłam mała to całkiem możliwe, że się interesowałam, ale tego nie pamiętam. Jestem świadoma, że moda nie jest taka prosta.Żeby zaistnieć trzeba być oryginalnym, kreatywnym, a żeby się utrzymać trzeba walczyć za wszelką cenę. Kristie Clemens w książce "Vogue. Za kulisami świata Mody" przedstawia nam jego wady i zalety. Powieść zaczyna się od samego końca, czyli od momentu zwolnienia Clemens z posady redaktor naczelnej australijskiego Vogue. Później autorka pobieżnie przedstawia nam swoje życie w rodzinnym mieście i w pewnym momencie płynie przechodzi do tego, jak znalazła się w centrum tak wielkiego świata jakim jest - Vogue.
W czasach kiedy Kristie zaczynała prace w tak nie wielkim magazynie jak australijski Vogue, nikt nie słyszał o internecie. W tedy kształtowały ludzi inne rzeczy niż Facebook czy tym podobne portale. Clemens jako recepcjonistka radziła sobie znakomicie, mieszała się też do innych zadań, niż tylko tych, za które normalnie odpowiada recepcjonistka. Dzięki temu zyskała awans, a potem kolejny i kolejny, aż w końcu stanęła na czele już światowej gazety jakim był Vogue australijski.
Przyznam, że w niektórych momentach przebrnięcie przez książkę sprawiało mi lekkie trudności, bo ja jako osoba ciekawa jak tylko zobaczyłam jakiekolwiek nazwisko, którego nie znałam, musiałam "wklepać" w Google i dowiedzieć się jak ta osoba wygląda, jakie robi zdjęcia i w jakiej branży się znajduje. Ale były tez takie momenty, gdzie nie mogłam się oderwać od książki, np. Spotkanie ze sławnym projektantem Karlem Lagerfeldem, różne pokazy i premiery perfum, a także sesje zdjęciowe. Serdecznie polecam książkę wszystkim fashionistkom, jak i także osobom, które interesują się modą. Kristie i kulisy pracy dla Vogue was nie zawiodą.



ocena:
5/10











środa, 11 lutego 2015

14. Utrata - Rachel Van Dyken

Tytuł: Utrata
Tytuł oryginalny:  Ruin
Autor:  Rachel Van Dyken
Wydawnictwo: Feeria Young
Liczba stron:
304















    Muszę wam szczerze powiedzieć, że jest to moja pierwsza przeczytana książka z kategorii- New Adult. W takich książkach jest opisana walka z demonami, przeszłość, odnajdywanie sensu życia za pomocą podróży, wybór drogi życiowej, studiów, zawodu. New Adult to powieści, które przekazują nam jakieś wartości, co raz częściej opisana jest śmierć, narkotyki, przemoc i seks, według mnie jest to temat, który powinien być poruszany często, bo jak wiecie im więcej się o czymś mówi - tym lepiej. Postanowiłam przeczytać tą książkę ze względu na tytuł i okładkę, które mnie zaintrygowały.

Przystojny, wyglądający na niebezpiecznego drania chłopak i tytuł wypisany czerwonym kolorem, o tajemniczym znaczeniu zaciekawił moją osobę. Opis z tyłu książki wiele mi nie powiedział, więc stwierdziłam, że przeczytam tą książkę i kiedy zaczęłam, nie mogłam się oderwać i skończyłam ją zaledwie po czterech godzinach, z małymi przerwami. Główna bohaterka - Kristen, pochodzi z małego miasteczka, z niewielkim dostępem do telewizji i niczym nie wyróżniającym się wyglądem. Jej znakiem charakterystycznym są rude włosy, Kristen z pozoru normalna nastolatka, która wszystkich zwodzi na manowce swoim wyglądem, każdej nocy budzi się z przerażającym krzykiem na ustach, jada psychotropy jak cukierki i cały czas towarzyszy jej smutek, co wcale nie ułatwia jej przejścia pierwszych dni w nowym życiu, na studiach. Nagle bammm! Kristen poznaje Westona i jej życie wywraca się do góry nogami.
Weston, facet z ośmio-pakiem, góra mięśni okazuje się czułym, wspaniałym i troskliwym przyjacielem z niesamowitą wolą życia.
Temat przewijający się w książce jest dość trudny, gdyż nikt nie chce mówić o śmierci, jest to bolesne i realne. Fabuła książki cały czas owija się wokół choroby, śmierci i sensu życia. Do tego dochodzi miłość, przyjaźń i codzienne życie. Dzięki temu ta książka jest tak wyjątkowa i wspaniała.
Książka urzekła mnie w stu procentach i oczywiście pod koniec popłakałam się jak małe dziecko. Język jest prosty, dzięki czemu książkę czyta się w zawrotnym tempie. Znajdziemy w niej życiowe rady i przemyślenia, nie ma tu żadnej fikcji, wszystko jest realne i to najbardziej mnie urzekło. Książka jest dedykowana osobom dotkniętym przez nowotwór i ludziom stykającym się z takimi osobami na co dzień. Niesamowita historia, która polecam każdemu z was, możecie mi uwierzyć - nie zawiedziecie się.

ocena:
10/10

wtorek, 20 stycznia 2015

13. Przebudzona o świcie - C.C Hunter

 Tytuł: Przebudzona o świcie
Tytuł oryginalny: Awake at Dawn
Autor: C.C Hunter
Wydawnictwo: Feeria
Liczba stron:
384



















      Druga część przygody Kylie, zaczyna się w tym samym momencie, gdzie zakończyła się w części pierwszej. Wątek jest ten sam, czyli Kylie, która nie wie jaką jest istotą i próbuje to odkryć. Główna bohaterka w pewnym stopniu pogodziła się z faktem, że nie jest normalną nastolatka 


        Kylie w dalszym ciągu  nie ma pojęcia kim dokładnie jest, ale na pewno wie, że nie jest normalna. Dziewczyna nie może się z tym pogodzić, a wszystko komplikuje to, że Kylie każdego dnia przeżywa różne symptomy towarzyszące przemianie w inny gatunek. Najpierw dziewczynie smakuje krew jak wampirom, później rośnie gwałtownie jak wilkołak i tak dalej. W książce jest bardzo dużo zabawnych sytuacji, dotyczących właśnie tych przemian. Oczywiście w dalszym ciągu Panne Galen otaczają Derek i Lukas. Kylie przez nich nie wie czego pragnie. W książce pojawia się dużo akcji i nowych tematów. Pojawiają się nowe duchy, a zarazem nowe problemy do rozwikłania. Dziewczyna dowiaduje się, że musi uratować życie osoby, którą kocha. Jedyny problem to taki, ze Kylie nie wie kogo na prawdę kocha... 

       Najciekawszym wątkiem pobocznym (jest ich masę) jest romans Holiday i Burnetta. Również ciekawe watki maja Miranda, która łamie serce Perry'emu. Z kolei Della, zostaje tajnym agentem JBF i pomaga im odkryć prawdę o nie wyjaśnionych morderstwach, w które może być wmieszany jej kuzyn...

         Książka jest napisana łatwym językiem, jest zdecydowanie lepsza niż część pierwsza, nie ma rzucających się w oczy błędów, powiem wam, że pochłonęłam ją w jeden dzień... Akcja jest bardzo dobra, do tego dochodzą nowi ciekawi bohaterowie, całokształt książki jest bardzo dobry, dzięki miłosnym rozterka książka jest żywsza i ciekawsza. Polecam ją wszystkim, którzy uwielbiają paranormal romance...
ocena
8/10


czwartek, 1 stycznia 2015

12. Urodzona o północy - C.C Hunter

 Tytuł: Urodzona o północy.
Tytuł oryginalny:  Born at Midnight
Autor: C.C Hunter
Wydawnictwo: Ferria
Liczba stron:
365




















         Kylie Galen to normalna nastolatka która prowadziła radosne życie. Niestety jej świat zaczął się walić, zaczynając od śmierci babci, przez zerwanie z chłopakiem (On rzucił ją) kończąc na rozwodzie rodziców, a na dodatek Kylie zaczyna wariować, przynajmniej ona ma takie wrażenie. wcale jej się nie dziwie jakbym zaczęła widzieć coś czego nie ma, też bym myślała że świruje. :D

        Kylie chcąc się odstresować poszła na imprezę i pech chciał, że trafia do wiezienia za imprezowanie z nieodpowiednimi ludźmi. Za karę Pani Galen postanawia wysłać córkę na obóz dla trudnej młodzieży. Gdy Kylie już się tam znajduje dowiaduje się, że będzie miała styczność z zupełnie z czymś innym niż "trudna młodzież".

       "Urodzona o północy" to książka, która zwraca naszą uwagę dzięki  cudownej okładce i ciekawym tytule. Opowiada o dziewczynie, która trafia do obozu, gdzie poznaje nowych ludzi, pokonuje wyzwania i musi się z mierzyć z prawdą o samej sobie. Wszyscy znajdujący się na obozie posiadają nadnaturalne talenty/moce i podobno nasza bohaterka również posiada jakiś talent.

  Autorka umieściła w książce wampiry, wilkołaki, elfy a nawet czarownice. Te wszystkie istoty są bardzo znane w literaturze więc autorka ma ode mnie plus, że nie starała się szczegółowo opisać każdej z ras, za pewne zanudziłoby nas to na śmierć. 

      "Urodzona o Północy ma jeden główny wątek, a jest nim pobyt Kylie w obozie i szukanie odpowiedzi na to, kim jest. Nie dzieje się nic ciekawego, dni mijają normalnie, aż do momentu, który dotyczy czegoś co jest tylko wspomniane. Akcja jest średnia historia jest lekka i nie wymaga od nas skupienia i myślenia. Można powiedzieć, że nawet nie wyróżnia się niczym na tle powieści tego typu.

         C.C. Hunter pisze prostym językiem i dla tego książkę czyta się błyskawicznie.
Prosta fabuła i jak to zwykle bywa wątek miłosny. Kylie ma do wyboru dwóch czarujących facetów. Dereka opiekuńczego elfa i  Lucasa mrocznego i niebezpiecznego wilkołaka. Przez nich Kylie będzie miała totalny zamęt w głowie.

Książka opowiadająca losy Kylie Galen, jest jedną z wielu takich książek na rynku. 
Prosty język, lekka fabuła nic nadzwyczajnego. Jednakże książka przyciąga, a dokładnie przyciąga ciekawość o główną bohaterkę. Książka jest również humorystyczna, przy niektórych momentach płakałam ze śmiechu. Jeżeli macie ochotę na coś lekkiego to serdecznie polecam wam ta książkę :)
ocena
7/10