czwartek, 1 października 2015

45. Między światami. Moje życie i niewola w Iranie - Roxana Saberi

Tytuł: Miedzy światami. Moje życie i niewola w Iranie.
Tytuł oryginalny: 
Between Two Worlds
Autor: Roxana Saberi
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Liczba stron: 384







Książka "Miedzy Światami" to świadectwo Roxany Saberi - amerykańskiej dziennikarki o japońsko-irańskich korzeniach. Przebywając w Iranie, Roxana zaczęła pisać książkę o kraju swojego ojca - o prawdziwym i rzeczywistym Iranie, nie takim jaki jest ukazany w mediach. Saberi musiała bardzo uważać, mieszkając w państwie jakim jest Iran - państwie bardzo radykalnym, pełnym surowych zasad, gdzie prawa człowieka są codziennie łamane i praktycznie nic nie warte. Gdzie dziennikarze i Amerykanie traktowani są jak wrogowie; w kraju bardzo łatwo trafić do więzienia. Każdego roku do irańskich więzień trafiają setki ludzi, którzy są torturowani, a czasami skazywani na śmierć - często są to całkiem niewinne osoby. System więzienny jest tak skomplikowany, że czas, który mija od śledztwa do rozprawy sądowej (które często nie dochodzą do skutku i wiele osób jest skazywanych na więzienie, bez wcześniejszego procesu) jest bardzo długi i do więzienia trafia się na wiele lat. W styczniu 2009 roku sama autorka książki doświadczyła nieprzyjemności związanych z aresztowaniem, przesłuchaniami i przebywaniem za kratkami. Pewnego styczniowego ranka do mieszkania Roxany Saberi wtargnęli tajniacy i brutalnie ją aresztowali. Została przetransportowana do znanego z masowych egzekucji więzienia - Evin, gdzie walczyła o swoją wolność. Co Roxana przeżyła w wiezieniu i jak zdobyła siłę by walczyć o swoją wolność? Przeczytajcie tą niezwykłą książkę i poznajcie historię Roxany. Czego doświadczyła w rygorystycznym Irańskim więzieniu? Bardzo emocjonalna książka pokazująca jak wielką siłą psychiczną i fizyczną musi dysponować więzień, by przetrwać wszystkie naciski ze strony śledczych. Książka pokazuje też jak bardzo duży wpływ na uwolnienie Roxany miały media, bo właśnie nagłośnienie jej sprawy, oraz interwencja Hilary Clinton i Baracka Obamy znacznie wpłynęła na zmniejszenie kary i uwolnienie dziennikarki z wiezienia. Kiedy Saberi podjęła strajk głodowy, dziennikarze bez granic postanowili strajkować razem z nią. Pomimo wszystkich przekonywań ze strony śledczych, którzy mówili, że nagłaśnianie sprawy nic jej nie da, a nawet możne pogorszyć obecną sytuacje w jakiej się znajduje. Może własnie dlatego nie powinniśmy być obojętni na to co dzieje się na świecie, w krajach, gdzie prawa człowieka są notorycznie łamane. Ludzie liczą na pomoc z zewnątrz i powinni ją otrzymać, wystarczy troszkę wiary i nadziei. Przykładem jest Roxana Saberi, która odwołała fałszywe zeznania i dzielnie trzymała się prawdziwych, pomimo wielu nacisków ze stron różnych organów władzy. Wierzyła, że Bóg nad nią czuwa i że znajdzie się ktoś, kto jej pomoże. Książkę czyta się bardzo szybko, duża ilość dialogów, opisów kultury Iranu, które są zgrabnie wplecione w tekst i wypowiedź w pierwszej osobie sprawia, że książkę się pochłania. Do tego towarzyszą nam potężne emocje, czytając historię Roxany Saberi, czułam się jakbym była tam razem z nią i przeżywała podobne rzeczy. Najbardziej wzruszyły mnie przesłuchiwania przez śledczych jakim była podawana. Denerwowała mnie bezsilność i to, że nic nie można było z tym zrobić od środka, bez pomocy z zewnątrz. Książkę serdecznie polecam kobietom, osobom walczącym o wolność, a także wszystkim, którzy chcą przybliżyć sobie rygorystyczny świat jakim rządzi się Iran.
ocena
10/10




6 komentarzy:

  1. To musi być naprawdę wspaniała książka.

    http://fascynacja-ksiazka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolejna recenzja, która sprawia, że mam ochotę sięgnąć jak najszybciej po tę książkę. Mam nadzieję, że budżet pozwoli w końcu na jakieś nowe wydatki, a wtedy ta książka znajdzie się jako jedna z pierwszych na mojej półce.
    Pozdrawiam
    A.

    http://chaosmysli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka którą mam ochotę przeczytać :)

    Pozdrwiam
    http://coraciemnosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń