sobota, 10 października 2015

49. Zamyślona - Katarzyna Michalak

Tytuł: Zamyślona
Autor: Katarzyna Michalak
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Liczba stron: 302










Zaraz po przeczytaniu drugiego tomu serii poczekajkowej - "Zachcianek" Katarzyny Michalak, zabrałam się za ostatni tom tej słonecznej serii. Pomimo, że "Zamyślona" nie jest już tak optymistyczna i pełna radości, nadal jest to piękna książka, która nadaje się na zimne, jesienne wieczory. W ostatnim tomie oprócz starych bohaterów, poznajemy też historię dzieci nowych bohaterów) - Lusi, Adasia i Anielki. Pierwsza dwójka przyjechała do Patryka, brata Hanki ze swoją opiekunką Dominiką. Patryk ma się zaopiekować dziećmi dopóki jego siostra nie wyzdrowieje. Mężczyzna dostał też od swojej siostry list, w którym Hanka nakazuje mu, aby pod żadnym pozorem nie oddawał dzieci ich ojcu - Gabrielowi. Patryk, który na początku traktuje wszystkich z pewną rezerwą, a najbardziej opiekunkę dzieci, w końcu znajduje z nią wspólny język, ale te wszystkie wesołości i radosne chwile zakłóca Gabriel. Ojciec za wszelką cenę chce odzyskać dzieci. Po pewnym czasie do dwójki dzieci dołącza Anielka - córka Patrycji i Łukasza, którzy teraz przechodzą naprawdę ciężkie chwile w swoim życiu w Poczekajce. "Zamyślona" to wspaniała książka o bezgranicznej miłości. Czytając o tym co spotkało Patrycję i Łukasza, łzy same napływały mi do oczu. Oprócz wzruszających wątków, były też te pełne humoru. Książka tak, jak jej poprzedniczkę czyta się szybko i przyjemnie. Autorka tak przemyślanie przechodzi z historii Patryka, Dominiki i dzieci, do historii Patrycji i Łukasza, delikatnie wplatając w miedzy czasie wątki z Gabrielem, że nawet nie zauważamy kiedy książka dobiega końca i to właśnie jest jej jedynym minusem -za szybko się kończy. Polecam serdecznie.

Ocena:
8/10

6 komentarzy:

  1. Myślę, że kiedyś na pewno po nie sięgnę :)

    Buziaki
    http://coraciemnosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. W ogóle z tą autorką nie miałam do tej pory styczności, ale tyle osób mówi o niej pozytywnie, że trzeba chyba to zmienić. ;)
    Pozdrawiam
    A.


    http://chaosmysli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zależy o której powieści mówią pozytywnie, bo niektóre strasznie mieszają z błotem.

      Usuń
  3. Czytałam "Bezdomną" i tak zraziłam się do tej autorki, że nie wiem, czy kiedykolwiek jeszcze wezmę jej książkę do dłoni...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czytałam Gre o Ferrin i tez zwątpiłam, ale zaryzykowałam i mi się spodobało. Czasami warto dać drugą szanse.

      Usuń