piątek, 23 października 2015

54. Girl Online: W trasie - Zoe Sugg

Tytuł: Girl Online: W trasie
Tytuł oryginalny: Girl Online: On tour
Autor: Zoe Sugg
Wydawnictwo: Insignis
Liczba stron: 338









Po przeczytaniu "Girl Online" byłam ciekawa jak potoczą się dalsze losy Penny i Noah, a kiedy dostałam książkę w swoje ręce nie mogłam się powstrzymać i od razu ją przeczytałam. Skończyłam cos po pierwszej w nocy, a przez to jakie emocje we mnie obudziło zakończenie, nie mogłam zasnąć, ale nie żałuję, bo to był świetnie spędzony czas. "Girl Online" zdecydowanie przebija pierwszą część.
Szesnastoletnia Penny po napisaniu egzaminów i zakończeniu roku szkolnego nie może się doczekać, kiedy w końcu będzie mogła spędzić trochę czasu ze swoim chłopakiem. Wkrótce jej pragnienie się ziści, bo w te wakacje ma towarzyszyć Noah w jego trasie koncertowej. Niestety nie wszystko jest takie jak wyobrażała sobie główna bohaterka i jak obiecywał jej chłopak. Noah jest ciągle w biegu, jak nie odpoczywa i nie występuje, to promuje zespół i przygotowuje się do występów na scenie.
Dziewczyna jest zawiedziona i relacje między jej chłopakiem zaczynają się psuć, a na domiar złego Penny pada ofiarą stalkingu, dostaje maile z pogróżkami i zdjęciami z jej własnej komórki - którą gubi na samym początku trasy, jeszcze w jej rodzinnym mieście. Kto jest Stalkerem? Jak Pen przetrwa w trasie i co będzie z nią i Noah? Druga cześć (jak już wspomniałam) według mnie jest lepsza, niż pierwsza, fabuła wciąga i nie jest tak nierealna jak w części pierwszej. Autorka nie pozwala nam się nudzić i cały czas coś się dzieje. Tak jak w "Girl Online" także w tej części nie opuszcza nas humor, który nawet pojawia się w tych dołujących momentach powieści. Książkę serdecznie polecam, cóż więcej pisać? dodam tylko, że na pewno pokochacie Penny i jej historię, która wzbudza w nas masę cudownych emocji.


Ocena: 8/9

6 komentarzy:

  1. Czekam na nią gdzie ją dorwałaś?

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaczęłam czytać 'Girl online' Ale jakoś nie mogę pzekonac się do stylu autorki, jak narazie stoję w okolicach 100 strony :P
    Może coś niedługo rusze :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Nieee, to nie dla mnie. Jeszcze na pierwszą książkę miałam ochotę, ale ta okładka i sama treść kompletnie mnie odstrasza. Uważam całą serię za niepotrzebny nabijacz kasy, kupowany przez ludzi jedynie ze względu na znane nazwisko na okładce. Ale to tylko moje zdanie ;)
    Świetna recenzja :**
    Pozdrawiam i zapraszam na recenzję Fangirl!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsza część okładkę ma lepsza, ale treściwie jest gorsza ;0
      Dziękuję ;)

      Usuń